TEMAT: Troć na muchę - Rega - jaki sprzęt?

Krzysztof Dmyszewicz napisał:
Krzysiek - szanuję Twoją wiedzę i z przyjemnością czytam wiele Twoich tekstów (zwłaszcza podoba mi się "odczarowywanie" teorii profili linek - naprawdę dobra robota - leci browar .
Nie wiem jednak po co powyżej zacytowany sarkazm pod adresem ludzi, którzy jednak chcą mieć dobry hamulec w kołowrotku. Idąc dalej tą retoryką rozumiem, że kołowrotek z hamulcem "przysługuje" dopiero po utracie 20kg łososia
Ja też w swoich młynkach mam dobre hamulce choć zgodzę się, że większość ryb można wyholować bez używania kołowrotka - i co z tego?
I nie ważne czy łowimy w Polsce czy za granicą - każdy łowi czym chce, a jeśli się pyta to pewnie dlatego, że oczekuje odpowiedzi.
Koniec bicia piany - nie zaśmiecajmy wątku!
Pozdrawiam
Tomek

Forum daje okazję do wymiany opinii.Pytanie o techniczne aspekty i odpowiedzi w temacie.
Zdjęcia czy filmy(da się zmanipulować) tylko wywołują zazdrość lub kontrowersje.
Hamulec(niezależnie od wartości) powinien po prostu hamować,jak przyłowisz sumka na nizinie to się przekonasz(nie ma gwarancji ,że się nie zdarzy?!).
Co do łososia to DH sprzęt mocniejszy i sprawny daje szanse.Jak już łowię to od #9/10(bawię się w rzuty od #5).
Jest takie przysłowie "Mądry Polak po szkodzie!",a przecież można z mądrości korzystać przed szkodą...
W końcu chyba wszyscy czekamy na 'życiówkę'.

Sprzęt skompletowany. Wybrałem rullę bo było mi ją wygodniej kupić. Od jutra trenuję rzuty. Dziękuję wszystkim za pomoc.