TEMAT: Przygotowania do sezonu 2014 "hand made"

Też coś "shendmejdziłem" Ruła skórkowana na kijek

Z pierwszego klepania

Szymon, jak na pierwsze wyglądają super

Dzięki Łukasz za słowa otuchy. W ten weekend testy - mam nadzieję, że owocne

Jak na pierwsze klepanie Szymon To kształty niczego sobie Nie wiem jakich są rozmiarów, ale myślę że będą ładnie pracować w wodzie. Ja też trochę poklepałem, żeby nie było że się obijam

Comety 2p z chwostami. Masa 5g .U mnie na rzeczkach mój podstawowy rozmiar do łowienia w dół:



I trociowe błyskotki.

Troć Comet 4. Wielkości Veltica 4. Masa 14,5g. Wyrazista praca i w górę i w dół. Solidny listek daje się wyczuć na szczytówce. W przeciwieństwie do listków z cienkiej blachy (cienki listek daje tylko opór, bez wyczuwalnej pracy), nie kręci się jak śmigło, tylko dosadnie, czuć tąpnięcia listka jako takie puknięcia w szczytówkę. Mimo to pracuje w każdych warunkach od razu jak dotknie wody





I wahadełka. Algopodobne trójki o masie 18g:





Trumienki 20g





I na koniec klasyczne jajeczka 21g





Pozdrawiam.

Panowie wiecie jak zmotywować do pracy,widzę same arcydzieła:) ja postanowiłem wystrugać pare wobków z oczkiem w sterze,polubiłem tą pracę w sezonie 2013, 5cm wersja intermediate

Uploaded with ImageShack.us
Mam pytanie, czy ktoś z was próbował lub łowi pstrągi na jerki?? Ja po pierwszych testach mam same pozytywne odczucia. Ciekawa praca zarówno z prądem jak i pod prad.Super tym sie rzuca. Moja propozycja 5cm 5gr.

Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam wszystkich

Witam,

proszę o podpowiedź. Jaka farba nie rozpuści się w Hartzlacku; można ją nakładać pędzelkiem; i szybko schnie? Najlepiej jakby była gęsta bo będzie szła na folię aluminiową.

Pozdrawiam!

Ja używam Pactry i jest ok.

pawlik832 napisał:
Nie wiem, czy to właściwa droga, pomyśl jaki problem będą mieli archeolodzy za 2000 lat wykopując Twoje rękodzielnicze wyroby. Będą się spierali jak je zakwalifikować

Pawlik waga tych blaszek to na oko 6-10g. Sądząc po twoich zdjęciach odwiedzamy tą samą rzekę i z myślą o niej te wahadła zrobiłem. Na środkową z pierwszego zdjęcia miałem w sobotę wyjście pościgowej +/- 50 cm. Myślę więc, że dają radę. Oczywiście twoje to już biżuteria. Poniżej kolejne wypusty wygenerowane na przestrzeni kilku dni. Robione czując oddech szefa na plecach, tak więc podobnie jak pierwsze na szybko i niechlujnie. No ale w firmie jest szlifierka, jest imadło i materiał, więc szkoda by było nie skorzystać